Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Kliknij "Zamknij" aby zaakceptować naszą politykę.
Wprowadzenie do polskiego prawa zasad korzystania z utworów osieroconych oraz zapewnienie szerszego dostępu do dzieł, których nakład został wyczerpany (dzieła out-of-commerce)- to główne tematy, które podejmowali uczestnicy pierwszego posiedzenia Forum Prawa Autorskiego. Spotkanie z udziałem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego odbyło się 27 marca br. w warszawskim kinie Iluzjon.„Prawo nie powinno ograniczać dostępu obywateli do dóbr kultury w stopniu, na jaki pozwalają wiążące nasz kraj przepisy międzynarodowe i europejskie. Jako odbiorca kultury doskonale rozumiem, że korzystanie z niej jest źródłem, z którego wypływa społeczna kreatywność. Kontakt z kulturą uczy wrażliwości i szacunku wobec odmiennych sposobów myślenia. Ma wreszcie niebagatelne znaczenie w procesie edukacji i w rozwoju nauk humanistycznych i społecznych. By kultura mogła się rozwijać, prawo powinno jednak także należycie chronić efekty aktywności ludzkiego umysłu i wyobraźni” - powiedział otwierając Forum minister Bogdan Zdrojewski.
Jak dodał, prawo autorskie należy dostosować do nowej, cyfrowej rzeczywistości. „Nie oznacza to jednak, że sposobem jest podważenie podstawowych zasad służących ochronie twórczości. Bez jej właściwej ochrony w naszym kraju nigdy nie powstanie gospodarka oparta na wiedzy. Nowoczesnego prawa autorskiego potrzebuje polski przemysł kreatywny zdolny do tworzenia różnorodnych dóbr uwzględniających specyfikę i tradycję polskiej kultury. Bez niego polscy producenci i różnego rodzaju dystrybutorzy dóbr kultury nie będą w stanie rozwijać swojej oferty i konkurować skutecznie ze swoimi odpowiednikami z państw, w których twórczość i jej legalna dystrybucja jest należycie chroniona. To nowoczesne prawo autorskie może zapewnić miejsca pracy w naszym kraju, zasilić polski budżet i ułatwić polskim odbiorcom dostęp do wysokiej jakości dóbr kultury”. Zdaniem Ministra, rozmowa o prawie autorskim wymaga uwzględnienia wielu perspektyw i punktów widzenia - twórców kultury, podmiotów licencjonujących, w tym organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, użytkowników komercyjnych chronionych treści oraz odbiorców kultury.
|
|
Podczas debaty głos zabrali przedstawiciele licznych organizacji. Na temat dzieł osieroconych wypowiadała się m.in. Grażyna Grabowska ( Filmoteka Narodowa), Katarzyna Ślaska ( Biblioteka Narodowa), Arkadiusz Michalak ( Centrum Praw Własności Intelektualnej im. H. Grocjusza), Jarosław Lipszyc ( Fundacja Nowoczesna Polska), Alek Tarkowski ( Centrum Cyfrowe Projekt Polska), Maciej Hoffman ( Repropol) oraz Grażyna Szarszewska ( Polska Izba Książki).
Ewa Łepkowska z ZAIKSu ( fot. ZAiKS) |
Jarosław Lipszyc z Fundacji Nowoczesna Polska ( fot. ZAiKS) |
Warto dodać, że na Forum obecni byli także twórcy i artyści m.in. Izabela Trojanowska, Robert Gawliński, Andrzej Smolik a także Joanna Kos-Krauze, Feliks Falk, Radosław Piwowarski i Borys Lankosz.
Mietek Jurecki, Izabela Trojanowska, Andrzej Rybiński (fot. ZAiKS) |
Forum Prawa Autorskiego, powołane w styczniu 2013 r. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego, ma być stałą platformą dyskusji o zagadnieniach związanych z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jego członkowie mają zastanawiać się nad kierunkami koniecznych zmian, które wynikają z potrzeby implementacji prawa unijnego.
Do wzięcia udziału w Forum resort kultury zaprosił ok. 80 podmiotów - przedstawicieli środowisk twórczych, organizacji zbiorowego zarządzania, izb gospodarczych, instytucji kultury oraz użytkowników i organizacji pozarządowych, których działanie związane jest z prawem autorskim. Dodatkowo MKiDN przygotowało 10 wolnych miejsc dla przedstawicieli tych organizacji, które szczególnie zainteresowane są tematem danego spotkania, a nie zostały zaproszone. Rejestracja będzie otwierana przed każdym posiedzeniem Forum, dzięki czemu w zainicjowanej przez resort dyskusji faktycznie wezmą udział wszystkie zainteresowane tematem środowiska.
Uczestnicy pierwszego posiedzenia Forum rozmawiali o wprowadzeniu do polskiego prawa zasad korzystania z utworów osieroconych. To utwory, które nadal chronione są przez ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ale ich autorzy pozostają nieznani lub nie ma możliwości, by do nich dotrzeć. W konsekwencji nie można uzyskać ich zgody na eksploatację danego dzieła ( np. rozpowszechnianie w internecie, nadawanie, digitalizację). Tymczasem zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych każdy, kto chce wykorzystywać cudzy utwór musi najpierw uzyskać pozwolenie osoby uprawnionej, a po jej śmierci jeszcze przez 70 lat należy o taką zgodę prosić spadkobiercę. Jeśli utwór ma kilku współautorów, wymagana jest zgoda ich wszystkich.
Skala problemu dzieł osieroconych jest bardzo duża. W Filmotece Narodowej znajduje się dziś 160 przedwojennych filmów fabularnych, które są dziełami osieroconymi. W tej samej instytucji znajduje 10 filmów zrealizowanych w latach 1939 – 1945 na emigracji oraz 140 przedwojennych filmów dokumentalnych i krótkometrażowych, których twórcy bądź inne osoby uprawnione z tytułu praw autorskich pozostają nieznani lub nie można do nich dotrzeć. Filmoteka posiada także kolekcję filmów w języku jidysz, adresowanych do publiczności żydowskiej. Wśród zachowanych kopii znalazło się arcydzieło tego kina – „Dybuk” w reżyserii Michała Waszyńskiego oraz filmy z udziałem amerykańskich gwiazd kina jidysz Molly Picon i Hymie Jacobsona, czyli „Mateczka” i „List do Matki”.
Biblioteka Narodowa posiada natomiast ok. 300 tys. jednostek bibliotecznych, które są dziełami osieroconymi ( książki, czasopisma, utwory muzyczne, pocztówki, fotografie). BN posiada również niezwykle interesujący zbiór publikacji z tzw. drugiego obiegu. Chodzi o publikacje z lat 1976 – 1989, które były rozpowszechniane przez opozycję polityczną, środowiska młodzieżowe oraz grupy i ruchy religijne. Zbiory drugiego obiegu to ponad 20 tys. różnych publikacji: książek, czasopism, ulotek, plakatów, a także zdjęć, pocztówek oraz nagrań dźwiękowych na kasetach magnetofonowych.
Ponadto w zbiorach Zakładu Głównego TVP S.A. zidentyfikowano 2 352 audycje, co do których nie wygasły autorskie prawa majątkowe i jednocześnie nie można dotrzeć do właścicieli tych praw. Wśród tych dzieł znajdują się relacje, wywiady, felietony, sprawozdania oraz teledyski (m.in. 480 felietonów „Pegaza”, które obrazują kulturę, sztukę, literaturę i balet lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku oraz 113 felietonów „Kuriera Telewizyjnego”).
Kolejnym poruszanym tematem były dzieła out-of-commerce, czyli objęte ochroną prawoautorską, rozpowszechnione, ale niedostępne dziś w obrocie handlowym. Tylko w Bibliotece Narodowej znajduje się dziś ok. 700- 800 tyś. tytułów, które są takimi dziełami.
MATERIAŁY DO POBRANIA:
Materiały prasowe (PDF)
POLECAMY: